INFOS FOR VOLONTEERS

NZOZ Monar Marianówek Rehabilitation and Re- Adaptation Center, stationary therapy for drug addicts. The center is located in the north of Poland, in the fabulous landscape, in the middle of a forest, surrounded by lakes and fields. 30 km northwards there is the Baltic See and the touristic city of Kolobrzeg.

The center is based on therapeutic community.

Activities in frame of the therapy:

- carpenter courses, revitalization of nature and ecological agriculture courses, courses for the instructors of horse riding

- farm work, field work, taking care of horses, pigs, dogs, cats and our very special swan

- learning in a daily junior high school, or weekend classes in a senior high school

- team sports and long-distance runs, also marathons

- artistic activities, theater, choir and others

- excursions: long-distance walks in the mountains, canoeing trips

- and much more

Our Center exist since 1985. We have about 70 patients between the age of 16 and 26, also mothers with children and patient with double diagnosis. Considering number of patients Marianówek is the biggest Monar in Poland. The full theraphy program is one year long. From patients which finished it 70 % lives in drugs absince.

We expect volunteer to prepare together with our patients cultural/ social activities as well es to take part in activities that we offer and to spend time with patients also in their free time.

Our volunteer must be drug abstinent. Being in our center or on the excursions with our group he/ she has to abstain from alcohol and sex.



Tuesday

W dniach 25 lipca – 1 sierpnia miała miejsce w naszym ośrodku w Marianówku w Wymiana Młodzieżowa w ramach projektów współfinansowanych przez Program Młodzież. A wyglądało to tak: Zorganizowaliśmy warsztaty artystyczne i sportowe.   W warsztatach przemyciliśmy wątki kulturowe i nawiązaliśmy do unijnej współpracy i Europejskiego Roku Wolontariatu. W pierwsze dni zapoznaliśmy się na wzajem i przełamaliśmy pierwsze opory dzięki atrakcyjnym metodom jak gry: ice-breakers (przełamanie lodów) i team-building (budowanie grupy). Podczas wymiany każda grupa miała jeden wieczór poświęcony swojemu krajowi i regionowi, narodowym tańcom i potrawom. Poprzez pracę w grupach, zaprezentowaliśmy problemy społeczne w każdym z krajów uczestniczących, a także zastanowiliśmy się jak poprzez pracę wolontariacką w sferze artystycznej i kulturowej możemy pomóc innym. W trzeci dzień dużo czasu poświęciliśmy wspólnym wyczynom sportowym "Art Ball" – rozgrywki były świetnie połączone z warsztatami na temat wolontariatu. Współpraca w drużynie była metaforą współpracy w społeczeństwie. Następnego dnia odbyła się wycieczka do Kołobrzegu, który mieliśmy okazję zwiedzić i zjedliśmy pyszny obiad w tradycyjnej typowej dla tego regionu restauracji.   Piątego dnia podzieliśmy się na 3 grupy warsztatowe, muzyczną, akrobatyczno-teatralno-cyrkowa, i sztuki krajobrazu i reciclingu. Przez najbliższe dwa dni każda grupa przygotowywała się do finałowego show, którego głównym mottem było: Daj siebie innym. W przedostatni dzień zrobiliśmy prezentacje o programie młodzież, edukacji nieformalnej, a także o zaletach certyfikatów Youth Pass.. Młodzież projektu została zakwaterowana w specjalnie na ten cel przygotowanym campingu na terenie Ośrodka, ponieważ pogoda była bardzo deszczowa, część uczestników przeniosła się do domku. W ostatni dzień oprócz przygotowań do finałowych uroczystości odbyło się spotkanie ewaluacyjne. Finał naszej wymiany miał swój własny program, były podziękowania, wręczenie Youth Passów, rozgrywki sportowe: Młodzież lokalna vs. Młodzież z programu, wystawa grupy sztuki reciclingu i krajobrazu, koncert grupy muzycznej i show grupy akrobatyczno- cyrkowej. Finałowy spektakl obejrzało społeczność lokalna i przedstawiciele ośrodków Monar z całej Polski.







Monday

Message from Hungary


Grupa Megálló w działaniu

W ramach programu „Młodzież w Działaniu” między 25. lipca a 1. sierpnia odwiedziliśmy ośrodek dla osób uzależnionych Monar Marianówek, gdzie braliśmy udział w różnorodnych warsztatach. Kulturową wielobarwność wydarzenia zapewniła organizacja portugalska oraz organizacja przybyła z "ziemi Basków".

W bajkowym otoczeniu mogliśmy rozstawić namioty, ponieważ ośrodek znajduje się w samym środku lasu na terenie graniczącym z jeziorami i łakami. W ośrodku zajmuje sie miedzy innymi: szkolą jazdy konnej, małym  gospodarstwem. Ponadto do dyspozycji każdego ośrodek oferuje mały amfiteatr, boiska sportowe, siłownie. W centrum swoje miejsce maja dwa ogromne dzwony, dzięki którym wszyscy tam mieszkający zbierają sie na zgrupowania - społeczności i różne inne spotkania. Na terenie ośrodka schronienie znajdują liczne psy i koty. Większość pacjentów  opiekuje się w swoich pokojach domowymi zwierzątkami (chomiki, fretki, szczury).
Na ścianie głównego budynku widnieje następujące motto:  „daj siebie innym”. W duchu tego hasła w pierwszej połowie  naszego pobytu przedpołudniami zapoznawaliśmy się z miejscowymi codziennymi obowiązkami. Popołudniami natomiast miały miejsce zawody sportowe oraz międzynarodowe wieczory. W drugiej połowie tygodnia miało miejsce prezentowanie się zaproszonych organizacji. Organizacja portugalska zajęła sie sztuka krajobrazu, umiejętnie wprowadzając jej elementy do lasu otaczającego ośrodek. Od grupy baskijskiej natomiast mogliśmy się nauczyć  wielu różnorodnych artystycznych i akarobatycznych sztuczek.

Na węgierski wieczór przygotowaliśmy specjalności muzyczne i gastronomiczne. „Pörkölt” cieszył sie ogromnym uznaniem. Do tej pory nie było tak wielkiego tłoku po dokładki. Po kolacji wykonaliśmy piosenkę Péterfy Bori & Love Band pt. „Wampir”. Nasza publiczność  wiwatowała i nieustająco biła gromkie brawa. Po tym rozpoczęła się dyskoteka z utworami grupy Zőrgő (grupa stworzona w Megálló). Z głośników dało się słyszeć utwory pt.: Vegyszermentes élet”, „Hajnlai fények” oraz Küldj egy jelet lentről”. Tymi utworami otworzyliśmy przed międzynarodowa publicznością parkiet. Lia żonglowała ogniami, które niemal zahipnotyzowały obecnych.
Czuliśmy się tam bardzo dobrze, świetna grupa, atmosfera, dużo się śmialiśmy, nawet pogoda nie mogła nam przeszkodzić. Jesteśmy bogatsi o wiele przeżyć, zdobyliśmy nowych znajomych i nowe doświadczenia. Nasi pacjenci podczas tego tygodnia zdobyli nowe siły i energię w trwaniu w trzeźwości. Tym samym dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili sie do tego, że mogliśmy brać udział w tym wydarzeniu.
Zdjęcia z wyjazdu znajdują się tutaj: